Taca i lustro

Cześć dziewczyny, jak wam minął tydzień? Ja jestem tak zapracowana,że nie mam czasu na blogowanie. W pracy jestem najczęściej od 7.00 do 19.00 ale myślę,że jeszcze tydzień i będzie ok:) Dla księgowych to gorący okres, wiadomo bilans.
Udało mi się jednak zrobić taką oto tackę, którą postawię w mojej nowej łazience,  o ile panowie od kładzenia płytek w końcu do mnie dotrą. Jak łazienka będzie gotowa wrzucę kilka fotek. A narazie zdjęcia tacki:

Ozdobiłam również stare lusterko, które miało ramę w kolorze różowo-zielonym i zwyczajnie mi sie znudziło. Rama została przemalowana i ozdobiona:

Mam nadzieję,że już niedługo będę miała więcej czasu aby pozaglądać do was na blogi. A teraz zmykam bo muszę sobie zrobić taśmę na słoik z orzechami:) Miłego i spokojnego tygodnia:)

Kwadratowa serwetka

Przeglądając inne blogi zaczynam mieć wyrzuty sumienia,że inne dziewczyny cały czas coś tworzą a u mnie ostatnio lekki zastój tzn. nie jest tak, że nic nie robię bo robię kolejne zazdroski ale jednak to zajmuje mi każdą wolną chwilę, których ostatnio u mnie bardzo mało. W przerwie zrobiłam kwadratową serwetkę, kolejne serduszko i kolejną czapeczkę na słoik. Serwetka jest bardzo prosta jednak ma ciekawe wykończenie, które bardzo ją zdobi:

W czwartek dostałam od Ani (z którą umówiłam się na wymiankę) bardzo miłą niespodziankę:))  dużo ślicznych serwetek do decupage, piękną zieloną bransoletkę, serduszko i kwiatka. Nie spodziewałam się aż tylu prezentów. Aniu bardzo  Ci dziękuję i mam nadzieję,że moja niespodzianka wkrótce do ciebie dotrze:)
A oto co dostałam:

Serduszko inaczej

Zastanawiałyście się kiedyś jak w bardzo prosty sposób ozdobić zwykły słoik? Ja zawiesiłam na nim małe,szydełkowe serduszko.
Można w ten sposób ozdobić słoik z bakaliami:

 Można też ze słoika zrobić lampion:

Zmykam, bo muszę dokończyć serwetkę dla Ani, z którą umówiłam się w ubiegłym tygodniu na wymiankę:))

:))

Wszystko u Was w porządku? Macie czas na blogowanie?
 U mnie od kilku dni prawie cały czas pada deszcz. Tak właściwie to taka późna jesień a nie wczesna zima, jednak do mrozów i dużych opadów śniegu nie jest mi spieszno.
Przed Świętami w Kauflandzie wypatrzyłam na wyprzedaży ten oto śliczny, metalowy dzbanuszek z Emalii Olkusz:

  W Nowy Rok zaczęłam powoli dziubać dla siebie nowe firanki. Dzisiaj skończyłam i jak doszyję do nich materiał to się pochwalę:) Wzór był bardzo prosty i bardzo fajnie mi się je dziergało:

 Cały czas próbuję swoich sił w decupage, zrobiłam kilka rzeczy na prezenty ale oczywiście zapomniałam zrobić zdjęcia więc pokażę Wam tylko serwetnik oraz małe serduszko:

 

 Miłego tygodnia i samych pogodnych dni:))