MOJE SANKTUARIUM

MOJE SANKTUARIUM

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 21 marca 2014

Dość opornie mi idzie w tym roku robienie ozdób wielkanocnych ale to chyba dlatego,że wzięłam się za malowanie farbami gęsich wydmuszek( pokażę je za tydzień). Dzisiaj tylko kurki robione szydełkiem nr 1,00 (bez schematu). Można je umieścić na jajkach-będą piękną ozdobą stołu:))

 
 Miłego weekendu.

26 komentarzy:

  1. Jakie wesołe stadko!!! Urocze!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne są i to w kurkowych kolorkach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, wesołe i wiosenne kurki!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Essas cocós são umas fofuras amiga, adorei!
    Parabéns pelo lindo trabalho!
    Bom final de semana!
    bjus!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam nie wiem czy opornie. Jak na moje oko to jest całkiem całkiem a kureczki są urocze

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze kurki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale słodkie kurki,zakochałam się w białej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezła gromadka.Śliczne.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w tych kurkach:)))))))cudowne i takie radosne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Que lindo trabalho, Kasia. Parabéns!!!! Você como sempre muito criativa.
    Beijos. Feliz final de semana.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajowe, ale oczywiście zauważyłam tez te piękne serwetki w tle :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne kurki Kasiu !! Ślicznie ozdobią wielkanocny stół. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne są te kurki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurki przeurocze-- spore stadko
    Serdecznie pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe i przeurocze kurki!!!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Szydełko jest mi obce :) kurki piękne, ja na szczęście mam od mojej zdolnej kuzynki, bo szaleje na szydełku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O jakie słodkie! :) Można nimi pięknie udekorować świąteczny stół :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurki są cudne. Trochę tego narobiłaś, ja jakoś nie miałam cierpliwości i za wiele tego nei powstało.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń