MOJE SANKTUARIUM

MOJE SANKTUARIUM

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 6 marca 2014

99

Robicie czasami takie małe serwetki? Ja bardzo lubię robić takie małe rzeczy bo robótki szybko ubywa i efekt końcowy widać od razu:)) Z resztek nici zrobiłam małe podkładki, które tak naprawdę mogą mieć różne zastosowanie.






 Jak tam przygotowania do Wielkanocy? Jaja się robią? Ja jeszcze nie zaczęłam ale od soboty ruszam pełną parą:))
Miłego weekendu!

27 komentarzy:

  1. Piękne serwetki , podkładeczki - przyjemnie robi się małe serwetki bo masz rację Kasiu że efekt szybko jest widoczny. Na Wielkanoc mam zrobioną tylko jedną koronkę z motywem kurczaków i chyba więcej nic nie zrobię. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu chyba Ci robótki szybko przybywa a nie ;" robótki szybko ubywa...." ;)
    Rozumiem ,że to z tego szybkiego dziergania szydełkowych śliczności wkradł się chochlik ;)
    Serwetka z 3 zdjęcia jest cudna, może zamieścisz u siebie jej schemat ? Proszę :) :) ;)
    Pozdrawiam
    Ania .

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne.
    Mam ochotę zrobić sobie taki świeczniczek ale ciągle coś..
    Teraz też się przerzuciłam na mniejsze rzeczy i bardzo lubię widzieć szybki efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne :**
    Jaja czekają i nabierają mocy hihi
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. Małe jest piękne!!! milo popatrzeć:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  6. Lindas toalhas amiga!
    bjus!

    OdpowiedzUsuń
  7. Serweteczki są urocze. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu, serwetki śliczne i świetny pomysł na świeczniki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne serweteczki!!! Świecznik bardzo ładny!!! Choć już coś ozdób wielkanocnych zrobiłam to przegladając inne blogi pomysły nowe jeszcze przychodzą:) Ciekawa jestem Twoich ozdób:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Serweteczki super. Co do świątecznych ozdób to jakoś nie mogę się za nie zabrać.
    Kupiłam kilka przezroczystych jajek do obrobienia szydełkiem i tak sobie leżą i leżą, aja kończę inne robótki.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne serweteczki!!! Wspaniale się prezentują świeczniki w szydełkowych ubrankach, super pomysł!!! Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne są takie maleństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jajek jeszcze nigdy nie robiłam... A podkładki czy malutkie serwetki uwielbiam robić i to w hurtowych ilościach :)
    Podobają mi się te osłonki na świeczniki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne serwetki, co robótki, to robótki, świeczniki piekną ozdobą są w ich szacie, to jest ponadczasowe piękno, nigdy nie znudzą się chyba nikomu szydełkowe piekno, serdeczności Kasiu! M.

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie są ponad czasowe, wiecznie modne, mam kilka w swojej szafie, jak nie jako obrus to jako firanka, ale ich nie zrobiłam tylko w prezencie otrzymałam od kogoś zdolnego tak jak Ty, ostatnio kupiłam podkładki pod talerze, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Oi Kasia. Quantos trabalhos lindos em crochê. Parabéns, amiga!
    Você sempre fazendo maravilhas com esta arte.
    Beijos. Tenha uma ótima semana.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne serwetki :) Też lubię dziergać mniejsze serwetki lub podkładki :)
    A za robótki wielkanocne nie potrafię się w tym roku zabrać - zupełnie brak mi i chęci, i weny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Serweteczki może i małe, z resztek, ale to nie ujmuje im urody; są śliczne:) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jejku ile tego zrobiłaś i jakie ładne. Czy to już przygotowania do świąt ?

    OdpowiedzUsuń
  20. Olá amiga,vim retribuir sua carinhosa visita ao meu cantinho.
    Fiquei feliz com sua doce presença!!! Obrigada!!!
    Beijos Marie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajne wykorzystanie małych serwetek. Świetny pomysł. Muszą pięknie wyglądać oświetlone blaskiem świeczek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ masz talent! Śliczne te wszystkie drobiazgi.
    Ja mam dwie lewe ręce i nie potrafię robić takich cudeniek :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne serwetki, też lubię takie bibeloty:)

    OdpowiedzUsuń