Dzisiaj chcę Wam pokazać co się u mnie działo w minionym tygodniu tzn. nie działo się nic szczególnego oprócz tego,że posadziłam na tarasie trochę ziół, jak co roku obowiązkowo w skrzynkach i donicach posadziłam pelargonie i dzisiaj rano wydziergałam małą serwetkę, na którą wzór dostałam od Betiny z bloga "Chwile z szydełkiem i nie tylko" (bardzo dziękuję).
Zioła sadzę zawsze w starej wanience, na razie zdobyłam imbir, kolendrę, lubczyk, bazylię, miętę pieprzową i cząber.Muszę jeszcze dokupić majeranek, rozmaryn i tymianek (których chwilowo brak w centrum ogrodniczym).
Wydziergana dzisiaj w tempie ekspresowym:
Zioła zawsze przydatne i co ważniejsze są pod ręką. Serwetka śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Danusiu:))
UsuńBardzo miło tu u Ciebie!!!Dobry pomysł z ta wanienką na zioła:)Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńJuż miałam wyrzucić tą wanienkę bo tylko zawadzała w piwnicy ale wpadłam na pomysł jak ją wykorzystać no i posadziłam w niej zioła. Mam jeszcze jedną większą i głębszą więc posadzę w niej pomidorki koktailowe:))
UsuńKasiu na ostatnim zdjęciu z doniczkami, masz chyba taką osłonkę jak ja haha.
OdpowiedzUsuńAle ten świat mały :D
Jak mi zioła nie wykiełkują, też posadzę kępki, bo mnie do furi doprowadza to, że mam 3 listki z opakowania!!! wrrrrr..
Kasiu ja zawsze kupuje gotowe sadzonki bo z nasion to tak jak mówisz...czasami nic sie nie uda. Cena sadzonki 4,50 więc sie nawet nie zastanawiam:)) Doniczkę faktycznie mam taka jak Ty:))
OdpowiedzUsuńPiękne, konwalie, ja też mam i pachnąąąąąąą. Super ogródek.
OdpowiedzUsuńIle zajmuje Ci robienie takiej sweterki, piękna.
Ta serwetka jest mała i prosta.Robiłam ja ok 1,5 godz.(wolno robie)
UsuńWow, 1,5 godziny - bardzo szybko i to jeszcze wolne robienie!
UsuńSorry Djors miało być 3,5 godziny (zły klawisz wcisnęłam-teraz zauważyłam :( (chciałabym ją zrobić w 1,5 godz. ale to jeszcze na razie niemożliwe :((
UsuńWitaj. Ja nici też zamawiam przez internet, u nas są bardzo drogie :)) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ...
OdpowiedzUsuńKasiu, miałam jechać po ziolka ale zabrakło czasu :-(
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie zadanie, czy zrobilabys mi na szydełku cis ładnego do powieszenia w oknach? Np takie kolko na sznureczku? I składam zamówienie na zazdrosne di kuchni :-) wszystko o gadamy kiedy się spotkamy :-) buziaki
Dobrze Soniu porozmawiamy dzisiaj:))
UsuńJa właśnie z zadań do wykonania na swej liście wyznaczyłam sobie upiększenie i w ogóle zorganizowanie "balkonowego ogródka. Zazdroszczę Ci tych sadzonek, taki własny warzywniak to moje marzenie! :) Może masz jakieś rady dla początkującej ogrodniczki, która zabiła nawet kaktusa:(?:)))
OdpowiedzUsuńMadziu po prostu wsyp ziemie do kwiatów do skrzynki lub doniczki i zasadź gotową sadzonkę ziół lub pelargonii i podlewaj-to wszystko:)) Na targu lub w centrum ogrodniczym mają sadzonki ziół:))
UsuńFajny pomysł z tą wanienką,a serwetka śliczna!
OdpowiedzUsuńO, już czuję jak na tym tarasie będzie pachnieć. Po brakujące zioła proponuję udać się w sobotę na targowisko przy Holenderskiej.Proponuję jeszcze do tego zestawu lawendę/Ze wzgl.estetycznych jak i spożywczych/ oraz poziomki.Miałam na II pietrze do przymrozków.życzę następnych super pomysłów tarasowych i szydełkowych.:)
OdpowiedzUsuńPo zimie wymarzła mi lawenda ale dokupiłam i to w 3 kolorach. W sobotę pójde na Holenderską-mieszkam tak blisko a nie wiedziałam,że mają zioła:))
OdpowiedzUsuńKochana mam pytanko, czy Ty umiesz dawać banery na bloga? Będę wdzięczna za odpowiedź. Odp proszę u mnie na blogu :*
OdpowiedzUsuńKasiu napisz mi prosze swój adres na meila.
OdpowiedzUsuńKasiu Twoja serwetka jest urocza. Nabralam ochoty i ja na doniczke z ziolami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBeatko koniecznie zasadź zioła, szybko rosną i będziesz miała zawsze świeże pod ręką:)
UsuńWidać, że kochasz kwiaty, a one odwdzięczają Ci się pięknie rosnąc.
OdpowiedzUsuńSerwetka urocza, też zdobyłam na nią wzór i pewnie zrobię (tylko wciąż siebie pytam po co mi kolejna serwetka).
Tak to już jest,że serwetek przybywa ale mnie od ich nadmiaru jeszcze głowa nie boli:))
UsuńŚliczne kwiatki posadziłaś.Ja też mam w ogrodzie posadzone ziółka,Twoje fajnie się prezentują w wanience. Robiłam serwetki tym samym wzorem.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziekuję Gosiu i serdecznie witam u mnie:))
UsuńSliczna serweteczka ;-) ziółka ślicznie rosną, ja wysiałam w tym roku po raz pierwszy 9 ziółek, ale plony skromniutkie. Pomysł z wanienką - super! pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńSerwetka urocza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
PS - już posiadam gadżet Obserwatorzy, więc zapraszam