U mnie od kilku dni prawie cały czas pada deszcz. Tak właściwie to taka późna jesień a nie wczesna zima, jednak do mrozów i dużych opadów śniegu nie jest mi spieszno.
Przed Świętami w Kauflandzie wypatrzyłam na wyprzedaży ten oto śliczny, metalowy dzbanuszek z Emalii Olkusz:
W Nowy Rok zaczęłam powoli dziubać dla siebie nowe firanki. Dzisiaj
skończyłam i jak doszyję do nich materiał to się pochwalę:) Wzór był
bardzo prosty i bardzo fajnie mi się je dziergało:
Miłego tygodnia i samych pogodnych dni:))
Jestem bardzo ciekawa firaneczki, gdyż przede mną też ta praca :) a ja sobie prawie taki sam prezent na święta sprawiłam ;) piękny Twój dzbanuszek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja również jestem ciekawa firanki :) a deco jest piękne :) pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńChyba każda z nas ma postanowienia noworoczne *zrobić w KOŃCU coś dla siebie*
OdpowiedzUsuńCzekam na całą firankę
Pozdrawiam :)
a w cenrtum dzis sniegiem sypnelo:) wczesniejsza pogoda iscie jesienna nie nastrajala pozytywnie...
OdpowiedzUsuńfiraneczka bedzie wspaniala, przede mna obrus ta sama metoda dziergany...
pozdrawiam cieplutko
Fajny dzbanek.Czekam z niecierpliwością na firankę.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny czajniczek. Uwielbiam takie emaliowane cudeńka. I jeszcze znalazłaś na wyprzedaży. Przedmioty ozdobione decoupage pięknie się prezentują. Warto rozwijać się w tym kierunku. Ja chętnie podzielę się z Tobą swoimi serwetkami jeśli chcesz.
OdpowiedzUsuńAniu chetnie się z Tobą wymienię. Może zrobie dla Ciebie coś na szydełku? Może czapeczki na słoiczek lub serwetkę?
UsuńFiranka w całości będzie na pewno ładnie wyglądać więc z przyjemnością ją obejrzę całą :D
OdpowiedzUsuńUroczy czajniczek:) A co do firanki - już nie mogę się jej doczekać:)
OdpowiedzUsuńCudny czajniczek, idealnie pasuje do Twojego stylu. Czekam , bardzo czekam na firankę. Ty to masz talent, zrobić firanki, super.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naczynia z Emalii Olkusz a obok tego czajniczka nie mogłam przejść obojetnie:)
UsuńU mnie dzisiaj padał śnieg i jest biało:)zimka:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny dzbanuszek:)
Jestem ciekawa firaneczki?mega cierpliwa jesteś Kasiu:D
Pozdrawiam Cie serdecznie:)))
Śliczne firanki wydziergałaś, już nie mogę doczekać się całosci. Decoupage wychodzi Ci cudnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOI KASIA,ESTE BULE NESTE MODELO LINDO,É MEU SONHO DE CONSUMO,POIS POR AQUI SÓ ENCONTRO BULES GRANDES E LISOS,ADOREI A DECOUPAGEM,ROSA É LINDO NÉ?BEIJOS.VALÉRIA.
OdpowiedzUsuńOi Kasia. Lindo bule! Uma pintura delicada... Sobre sua decoupage, parabéns! O coração ficou lindo. Pena que não tirou as fotos dos trabalhos que fez para presentear.
OdpowiedzUsuńTenha um feliz 2013!!!
Beijos e uma iluminada semana.
Bardzo uroczy dzbanuszek.Jestem ciekawa Twojej firaneczki bo ja uwielbiam szydełkowe zazdroski.
OdpowiedzUsuńMilego tygodnia
Dzbanuszek uroczy ale serwetnik to już prawdziwe cudo, pasowałby mi do puszek na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńAdorei seus trabalhos amiga,tudo muito lindo!
OdpowiedzUsuńTenha uma ótima semana!
bjus!
Bardzo fajny czajniczek wypatrzyłaś :-) Firanka zapowiada się bardzo ciekawie, a serwetnik i serduszką są prześliczne :-) Piękne są przedmioty ozdobione techniką dekupażu, muszę w końcu też spróbować :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie, to jest takie proste:))
Usuńnie widziałam tego czajniczka w Kauflandzie, pewnie wykupili. a na pewno rzuciłby mi się w oczyska
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Kasiula :*
Ja ostatnio w ogóle nie mam czasu na nic :) Dzbanek śliczny i firaneczka na pewno będzie cudna. U mnie śnieg i -9 stopni C brrrr
OdpowiedzUsuńŚliczny czajniczek !!! Na firaneczkę z ciekawością będę czekała:)))Piękny różany serwetnik!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzbanuszek super,a firaneczka marzy mi sie juz od dawna ale jakos nie umiem sie przełamac żeby zaczac szydełkowac:)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie rzeczy, jestem pełna podziwu. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitam wieczorem
OdpowiedzUsuńzimowym nastrojem
u mnie biało
śniegiem nawiało
serdecznie pozdrawiam
wróciłam Kasiu do was na blogspot miałam dwa blogi
blog o wszystkim i ja,pies,ogród zdjęcia teraz jestem tutaj.
Olá Kasia,quanta coisa linda!!!Amei a ideia dos croches!Parabéns.
OdpowiedzUsuńMe visita, será bem vinda:algodãotãodoce.blogspot.com.br