MOJE SANKTUARIUM

MOJE SANKTUARIUM

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 marca 2012

Podkładki szydełkowe

Uwielbiam rzeczy zrobione na szydełku (o czym wszyscy w rodzinie wiedzą ) i w związku  z tym dostałam w prezencie od cioci 6 podkładek pod talerze, które wydziergała jej koleżanka.
Motyw róż nie jest przypadkowy ponieważ ten właśnie motyw lubię na serwetkach najbardziej.
A co do mojej nauki szydełkowania, to właśnie przed chwilą skończyłam swoją pierwszą w życiu, małą serwetkę z serduszkiem w środku. Muszę ją jeszcze wykrochmalić i wyprasować i wtedy wrzucę fotkę na bloga :))
 Szydełko wciąga niesamowicie i muszę wam powiedzieć,że od tygodnia wcale nie czytam (niestety) tylko uczę się ściegów. Nie wiem czy wszyscy w moim mieście też szydełkują bo kupienie odpowiedniego kordonka i szydełka graniczy z cudem- wszystko wykupione:((. Marzy mi się wykonanie jakiejś większej serwetki ale przed Świętami za nic juz się nie biorę bo i tak nie miałabym czasu. A oto moje podkładki:




4 komentarze:

  1. Kasiu podkładki bardzo ładne ale powiem Ci, że Ty juz sama takie napewno bys zrobiła. Kasiu jeżeli moge Ci cos zasugerowac, to kup sobie ługe w sprayu i nia krochmal. Jest lepsza niz zwykły krochmal. :))

    Pozdrawiam i zycze wytrwałosci - Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuję Dorotko za radę, napewno kupie tą ługę bo krochmalenie jest dość uciążliwe. Jak to dobrze gdy ktoś doradzi:)) Ja też patrzyłam na te podkładki i myslę,że powolutku bym jedną sama wydziergała. Tego kordonka co mi poleciłaś nigdzie nie mogę kupić więc chyba zamówię w internecie. Jeszcze raz dziękuję za rady.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu w razie pytań - pisz. Masz mojego meila :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotko a poznajesz tą serwetkę na trzecim zdjęciu, na środku stołu? Co prawda widać tylko kawałek ale domyślasz się skąd ją mam?

    OdpowiedzUsuń