MOJE SANKTUARIUM

MOJE SANKTUARIUM

Łączna liczba wyświetleń

sobota, 3 listopada 2012

Firanka gotowa:))

Nie macie pojęcia jaka jestem z siebie zadowolona. Nie potrafię jeszcze ładnie i szybko robić na szydełku ale udało mi się wydziergać swoją pierwszą firankę. Jestem szczęśliwa,że wreszcie mogę powiesić ją w swoim kuchennym oknie:)
Mam nadzieję,że Wam się podoba, a ja myślę co by tu zrobić na drugie okno:))
Spokojnego i radosnego tygodnia Wam życzę. Dziękuję,że mnie odwiedzacie :))

46 komentarzy:

  1. Pięknie prezentuje się w oknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo śliczna praca:) Widać, że dużo pracy w nią włożyłaś. Było warto, bo efekt końcowy jest super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze ci sie przyznać,że ten wzór bardzo łatwo mi się robiło. Lubie siatkowe wzory:))

      Usuń
  3. Śliczna firanka :) gratuluję cierpliwości :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna, gratuluję;) pieknie wygląda, teraz możesz śmiało powiedzieć że potrafisz robic na szydełku;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna hmm..... też chciałabym tak umieć. Zazdroszczę ;)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu a ja bym chciała wyplatać takie piękne koszyczki i jeszcze w dodatku tak ślicznie je ozdabiać:)) Pozdrowienia z Leszna:))

      Usuń
  6. Firanka jest śliczna i moim zdaniem świetnie sobie radzisz z szydełkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też byłabym zadowolona i to nawet baraaaardzo zadowolona gdybym zrobiła tak piękna firaneczkę! Brawo!!! Gratuluję Ci i zdolności i cierpliwości!!! Pięknie prezentuje się w oknie!!!
    Również życzę Ci radosnego tygodnia:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo, śliczna! Pozdraiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu no szczeka mi opadła :)))) Dosłownie :)) I nikt nie uwierzysz, że szydełkujesz chyba od roku. Firanka jest przesliczna, delikatna, rewelacyjna. Zakochałam sie w takiej.... chyba Cię podpatrze:)) Pozdrawiam i mocno, mocno sciskam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko szydełkuję chyba od marca ale dopiero zaczynam rozgrzewać swoje szare komórki i szydełko:)) a tak na poważne to szkoda,że mam tak mało czasu na dzierganie ale staram się jak mogę:))

      Usuń
  10. Kasiu bardzo ładnie Ci wyszła ta firaneczka,teraz masz się czym poszczycić w swoim oknie,jest przepiekna,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. talent jednym słowem :)
    okno wygląda tak pięknie, ze nie mogę się napatrzeć :)
    podziwiam ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Oi Kasia. Suas cortinas ficaram lindas. Parabéns pelo maravilhoso trabalho de dedicação e paciência.
    Na semana que vem vou fazer postagem de crochê, passa lá no meu blog para ver. Você vai ter ideias lndas para pôr em prática.

    Beijos e feliz domingo.
    Isabel Ramalho
    :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo śliczna firaneczka.Lubię takie zazdroski bo mają tyle uroku.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. No muszę przyznać że podziwiam za odwagę i cierpliwość no i za samozaparcie.Mnie go brakło, choć bardzo chcę sama sobie udziergać firaneczkę. Twoja jest piękniusia, równo udziergana, zazroszczę i gratuluję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Też mam słabość do szydełkowych kombinacji na oknach, ale o tym Ty już wiesz przecież ...wyszło pięknie ...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Oi Kassia! obrigada pela visita, está complicado pra mim dou um jeitinho quando estou em mainha, por isso a demora. Bjuss uma linda noite e umj início de semana em paz. Bjuss

    OdpowiedzUsuń
  17. Que lindo trabalho amiga,a cortina ficou maravilhosa, parabéns!!! Muito fofo esse coraçãozinho branco,amei!
    Tenha uma linda semana!
    bjus!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie Ci wyszła ta firaneczka, przymierzam się do takiej, ale ciągle brakuje mi czasu na przyjemności. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ślicznie Ci wyszła ta firaneczka,pięknie wygląda no i ten storczyk...możesz być dumna:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Oi Kasia,
    Lindo bandô. As flores brancas, e o coração, deixaram o cantinho muito lindo..
    tenha uma ótima semana...
    Nil

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj kasia ( viu só, já estou aprendendo polonês rsrsrsr)
    O tradutor ajuda muito a entender seus posts já que eu não sei nada de polonês, mas é maravilhoso vir aqui te visitar e ser sua amiga, fico muito feliz com cada recadinho seu!
    Aqui no Brasil a gente chama esta peça que você fez para sua janela de bandô... e posso te garantir amiga que seu bandô ficou lindo, de uma delicadeza sem igual.
    Eu ainda estou sonhando em comprar minha casinha... portanto ainda não tenho janela rsrsrsrsr mas assim que eu tiver quero deixar o meu cantinho com a minha carinha também.
    Abraços cheio de carinho!

    OdpowiedzUsuń
  22. Querida amiga,
    manter contato e conhecer uma amiga assim de tão longe, pra mim foi um enorme prazer.
    As vezes precisamos mesmo dar um tempo, e esse tempo chegou pra mim.
    Quando as coisas por aqui serenarem e eu souber administrar melhor o meu tempo, voltarei.
    Obrigada por todo o seu carinho e talento!
    Um beijo!
    Simone

    simone@jmasimoes.com.br

    OdpowiedzUsuń
  23. Kasia, o post que fiz é arroz doce(feito com leite e açúcar). Primeiro cozinhar bem, com água e açúcar, até amolecer. Quando a água secar, coloque o leite, a canela em pau, os cravos(sem a bolinha, senão amarga). Cozinha mais um pouco, até o leite diminuir, quase seco. Coloca nas taças, xícaras, ou pratos de doce. É uma delícia!
    Se você fizer, me fala depois..rsss

    beijinhos,

    OdpowiedzUsuń
  24. OLA KASIA,SEU BANDO FICOU MARAVILHOSO,GOSTEI TAMBÉM DO CORAÇÃO DE BAMBO,PARABÉNS AMIGA.BOA QUARTA-FEIRA.BEIJO.VALÉRIA.(BRASIL).

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękne firanki, cuda prawdziwe.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Querida Kasia, como vai?
    Que bom, vai fazer a receita...é simples, mas é gostosa, e feita com arroz...
    A Nina, do blog O Meu Pensamento Viaja http://omeupensamentoviaja.blogspot.com.br/ diz que arroz doce é comida portuguesa...rssss

    Beijos, Kasia....

    OdpowiedzUsuń
  27. Przyznałam Tobie wyróznienie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Kasiu! cuuuudo:D podziwiam za cierpliwość i precyzyjność:))))Pozdrawiam serdecznie:D

    OdpowiedzUsuń
  29. Brawo !!! cudny firankowy debiut !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Oi Kasia...
    Vim te ver um pouco, e agrdecer pela visitinha..
    Você também ama flores....já percebi...rsss..
    Volte sempre, amo sua visita...
    Bj

    OdpowiedzUsuń
  31. Firanka Twoja jest CUDOWNA!!! Na pewno dzięki tej firance cały pokój zyskał na wyglądzie!!! Zobaczysz, że będziesz ją ciągle zawieszać :))) Ja mam dwa lambrekiny co sobie zrobiłam i zawsze są zawieszone :)))Takich firanek ręcznie zrobionych żadna inna firanka nie pobije :)))Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Firanka prezentuje się ślicznie ! pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękna ta firana, podziwiam i zazdroszczę :) też planowałam zrobić cos na okno ale nie mogę się na razie zmobilizować. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale Ci zazdroszczę tej firanki. Marzę, żeby mnie ktoś nauczył. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń