MOJE SANKTUARIUM

MOJE SANKTUARIUM

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 31 lipca 2014

108

Po dłuższej przerwie, spowodowanej kompletnym wakacyjnym rozleniwieniem, w końcu jestem:)
czas tak leniwie biegnie w te upały,że z utęsknieniem czekam na wrzesień-mój najbardziej ulubiony miesiąc w roku.
Dzisiaj dość oryginalnie: ponieważ wczoraj wędziliśmy w swojej przydomowej wędzarni makrele, chciałam wam je dzisiaj zaprezentować i napisać,że smak świeżo uwędzonej i jeszcze ciepłej makreli jest nieziemski:))

 


15 komentarzy:

  1. Zazdroszczę tego smaku.
    Mój mąż już od pół roku marzy o makreli wędzonej, mam nadzieję, że tym razem sklepy bedą zaopatrzone ale z pwnością to nie to samo co u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają smakowicie:) Wiadomo, że taka uwędzona u siebie jest smaczniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka wędzona rybka własnoręcznie na pewno pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Amo peixe amiga, esse seu parece delicioso!
    bjus!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem,że nieziemski , zwłaszcza taka cieplutka. Pycha ! Smacznego Kasiu dla Was życzę , to nic że miałaś przerwę , wierni zawsze poczekają / przecież blog to nie jest całe nasze życie / . Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie ze jestes :) Uwielbiam wedzien ryby :) Az mi slinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda przepysznie aż ślinka leci by spróbować.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Eu amo peixe assado,super saboroso.Feliz sábado.Beijo.Valéria.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż poczułam ten pyszny smak patrząc na zdjęcia! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają smakowicie:) Miłego rozleniwienia wakacyjnego ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wędzone rybki a za makrelami wręcz przepadam. Najbardziej właśnie za świeżutko uwędzonymi, delikatnie ciepłymi. Zazdroszczę więc smaku i zapachu ... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pycha !! Wygląda rewelacyjnie ! :)

    OdpowiedzUsuń